Dziś dzień, całe popołudnie spędziliśmy w Tesco, pakując klientom zakupy.
Tak w sumie rzecz biorąc, spędziliśmy na kasie czas od 16:20 do 19:20... Czyli bite trzy godziny. Biorąc pod uwagę małą ilość klientów - pewnie wszystko przez ten wiatr - oraz to, iż tylko trzy kasy były otwarte - i to nie cały czas! - uważam, iż zarobiona suma - 371,62 złotych - jest satysfakcjonującym rezultatem. Warto też podkreślić, iż byliśmy w liczbie cztery osoby:
- Monika Piskorek
- Kamil Piskorek
- Ada Paw
- Maja Pawińska
Pokłony również biję w waszą stronę - dzięki waszemu zapałowi i chęci do pracy mamy tyle pieniędzy zarobionych, ile mamy. Może jednak warto poświęcić jedno popołudnie i przyjść do Nas, by wspólnie coś zrobić? :)
PRZYPOMINAM O JUTRZEJSZEJ ZBIÓRCE O 14:00 POD HARCÓWKĄ I 5 ZŁOTYCH NA SKŁADKI!
Czuwaj!
sam. Maja Pawińska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz